„Na sukces konferencji składa się nie tylko dobrze dobrana tematyka, formuła, jakość prelekcji, miejsce czy organizacja (na Lendtechu było świetnie w każdej kategorii) to także prowadzący konferencję. Na Lendtechu też było wyjątkowo w tym elemencie. Jednym słowem: Jan Paweł Tomaszewski. Konkrety: energia, entuzjazm, świetny głos, poruszanie się po scenie – ale to nie było najbardziej kluczowe. Kluczowe było przygotowanie merytoryczne. Pan Jan Paweł był przygotowany do merytorycznego wprowadzenia w każdą prelekcję i każdą potrafił świetnie podsumować. A nie jest to łatwe biorąc pod uwagę branżę i tematykę wystąpień. Znajdował też czas na pełne kontrolowanie wszystkich kwestii technicznych. Nawet tak drobnych jak: oświetlenie, , temperatura sali czy sygnalizowanie czasówki wystąpień i przerw. Ja w zasadzie widziałem go mniej jako zapowiadającego a bardziej jako opiekuna konferencji. Każdej konferencji życzyłbym takiej osoby. Sam uważam się za profesjonalistę i bardzo lubię pracować lub współpracować z profesjonalistami. Panie Janie, to była czysta przyjemność obserwować Pana przy pracy. -Borys Sadowski CEO GEKKO.
OBSZARY W JAKICH MOGĘ WZMOCNIĆ TWÓJ BIZNES:
- Prowadzenie konferencji prasowych On-Line
- Prowadzenie konferencji On-Line.
- Wręczanie prestiżowych statuetek, nagród, wyróżnień.
- Gale biznesowe.
- Fora gospodarcze.
- Konferencje dedykowane kobietom.
- Wmurowanie kamienia węgielnego.
- Premiery filmowe.
- Zamknięte kongresy branżowe.
- Imprezy charytatywne.
- Otwarcie nowych obiektów.
- Pikniki rodzinne.
- Imprezy dla dzieci.
- Ślub humanistyczny.
Szukając konferansjera na wydarzenie, macie Państwo twardy orzech do zgryzienia, gdyż zawód ten nie ma jasno określonych wytycznych i nie można uzyskać stosownych certyfikatów potwierdzających kompetencje.
Każde wydarzenie, czy to własne, czy organizowane dla klienta, to spore przedsięwzięcie logistyczne i budżetowe. Osoba, która poprowadzi całość, jest niezwykle ważnym elementem, choć często bywa niedoceniana.
Finalnie to nie ekran diodowy czy specjalnie przygotowana i sprowadzona scena z matową powłoką zapadnie w pamięć uczestników. To, co się liczy,
to są wzbudzone emocje, świetny kontakt z publicznością, szczypta humoru, budowanie pozytywnego napięcia, stworzenie atmosfery sprzyjającej edukacji, jeśli tego wymaga charakter imprezy.
To, co liczy się najbardziej, to przeżycia publiczności, poczucie bycia ważnym, nabyte doświadczenia.
Konferansjer to jedna z moich czterech zawodowych ról.
Ról, które nie wynikają z mody czy aktualnych trendów.
Wszystkie one wynikają z pasji, determinacji, chęci rozwoju i chęci pracy
z drugim człowiekiem. To moja misja.
RYNEK DZIŚ JEST NASYCONY I WYBÓR, KOMU POWIERZYĆ PROWADZENIE WAŻNEGO WYDARZENIA, POWIEDZMY SOBIE SZCZERZE, JEST TRUDNYM WYBOREM.
CO MNIE WYRÓŻNIA?
Doświadczenie w biznesie jako trener wystąpień publicznych, mówca motywacyjny, konferansjer, coach ICF, pozwalają mi jeszcze głębiej rozumieć i poznawać procesy biznesowe. Swoje początki drogi zawodowej stawiałem w tzw. twardym biznesie, dzięki czemu skuteczniej działam w tych czterech obszarach.
Zarządzałem grupą ponad 60 handlowców w branży telefonii komórkowej. Kierowałem 28-osobowym zespołem w jednej z największych firm odzieżowych na świecie. Zbudowałem grupę 225 niezależnych partnerów
w międzynarodowej firmie kosmetycznej. W każdej z branż osiągałem spore sukcesy.
Poza biznesem trenowałem różne dyscypliny sportowe, tj. akrobatykę, zapasy, judo, sporty siłowe, wyścigi motocyklowe,
a nawet skrzyżowałem rękawice bokserskie biorąc udział w charytatywnej gali bokserskiej.
Zatem jako konferansjer, prezenter czy moderator Twojego wydarzenia czerpię z wielu różnorodnych zasobów biznesowych i różnych pasji, dzięki czemu potrafię sprawnie zarządzać grupą oraz jej emocjami, umiem zadawać kluczowe pytania i dbam, by wydarzenie przebiegało zgodnie z harmonogramem.
Elementem, który scala powyższe doświadczenia, jest aktorstwo.
Dzięki temu nauczyłem się improwizować, pracować z kamerą
oraz skutecznie kreować, budować emocje.
Od zawsze marzyłem o tym, aby wystąpić w telewizji. Poznać od zaplecza jak wygląda produkcja filmowa czy reklamowa.
Idąc za głosem serca, wierząc w to, że marzenia się nie spełniają, tylko marzenia się spełnia, od 2013 roku sukcesywnie stawiałem pierwsze kroki w mediach.
Grałem od ról epizodycznych w serialach do głównych ról w reklamach.
Możecie mnie Państwo kojarzyć z trzyletniej kampanii marki Trivago, z którą zrealizowałem łącznie 21 spotów reklamowych, kreując postać polskiego Pana Trivago.
Co ciekawe, pierwotnym wymogiem tej kampanii było wykształcenie aktorskie, ze względu na jej wielkość i trudność związaną z tekstem oraz ogrywanymi zadaniami. Mając już za sobą kilka projektów reklamowych i serialowych, wystąpienia na wielu scenach biznesowych, także jako trener biznesowy, zostałem dopuszczony do rywalizacji castingowej.
Pokonałem konkurencję, choć rywalizacja była bardzo zacięta.
Z wielką radością prezentuję Państwu efekt finalny wybranych produkcji,
potwierdzających, że nie tylko słowa, ale przede wszystkim czyny się liczą.
Słynne słowa Steve’a Jobsa brzmią:
„NIE DA SIĘ POŁĄCZYĆ KROPEK PATRZĄC DO PRZODU. MOŻNA JE POŁĄCZYĆ TYLKO PATRZĄC WSTECZ”.
Idealnie obrazują następną postać, którą stworzyłem. Dlaczego? Bo wcześniej zdobyte wykształcenie kulinarne przydało się na planie
w roli kucharza, gospodarza kulinarnego Lay’s show. Co ciekawe zdjęcia do tego projektu realizowane były w Moskwie, a reżyserem był Brytyjczyk,
więc praca ta była zdecydowanie doświadczeniem mocno rozwijającym zasoby komunikacyjne.
Zawsze uważałem, że dzięki pasji można miło spędzać czas poza pracą. Niejednokrotnie jednak przekonałem się, że może ona być użyteczna w projektach biznesowych. Doświadczenie biegowe zdobyte w ukończonych 4 maratonach, 10 półmaratonach przyniosły kolejne zwycięstwo.
Tym razem kreując rolę biegacza w projekcie Orange Finanse.
Były też i projekty z udziałem rolek, łyżew czy ekstremalnej jazdy rowerem w spotach dla Lidla.
Nie jest moim celem eksponować wszystkich tych dzieł, a jedynie pokazanie wszechstronności doświadczenia zarówno biznesowego jak i opartego na pasjach, dzięki któremu jako konferansjer mogę uczynić wyjątkowym niemal każde wydarzenie bez względu na charakter, temat i treść.
Wracając do biznesowych podstaw scenicznego obycia, doświadczenie zdobywałem jako profesjonalny mówca motywacyjny przemawiając na wielu kongresach i eventach m.in. dla takich firm jak:
Niewątpliwie dowodem profesjonalnie wykonanej pracy jako #konferansjer może być to, że publiczność mówi o evencie, że sprawnie,
że na czas, że dynamicznie, że konferansjer trzyma wszystko
w ryzach, ze reaguję na emocje widowni, wyczuwa, chłodzi i rozgrzewa, wspiera prelegentów, jest pomocny w sytuacjach awaryjnych., ale też to,
że sam klient mówi „naprawdę świetna robota” lub….” dziękuję,
byłeś wspaniałym dopełnieniem” ,a na koniec robi sobie z Tobą selfie 😉